3 SKARBONKI

 3 SKARBONKI
Pomysł wykorzystałem od Roberta Kiyosaki jednak przedstawię to swoimi słowami jak ja to robię.
Trzy skarbonki to idea dzięki której uczymy się oszczędzać oraz naucza samodyscypliny.
Polega to na odkładaniu CODZIENNIE (jest to bardzo ważne aby robić to codziennie)
określonej kwoty pieniędzy do TRZECH skarbonek. Ja osobiście odkładam dokładnie 1zł dziennie do każdej ze skarbonek. Z czasem będzie to po 10 zł później 100zł, 1000 zł, 10000 zł dziennie do każdej z 3 skarbonek.
1. Skarbonka INWESTYCJE - z tej skarbonki korzystam kiedy widzę jakąś okazje na zarobek np. kupno złota, kupno kursu szkoleniowego, waluty, produktów na sprzedaż itp. Oczywiście każdy może inwestować w co uważa za słuszne jak giełda, forex, nieruchomości swój biznes itd. Cały sens w tym że są to pieniądze na straty. Godzę się z tym że już nigdy więcej tych pieniędzy nie zobaczę. Jest to o tyle cenne że dzięki temu uczę się inwestować. Odkrywając to zobaczyłem że jest to wspaniała rzecz. Z czasem okazuje się że te „stracone” pieniądze generują bardzo duże zyski.
2. Skarbonka DOBROCZYNNOŚĆ – to jest dopiero fajna sprawa, dzięki tej skarbonce bardzo otworzyły mi się oczy. W tej skarbonce są pieniądze które oddajemy innym. Ale jak to, ja mam oddawać moje ciężko zarobione pieniądze innym ? Dokładnie tak …. Ile razy widziałem jakąś fajną inicjatywę jakąś osobę którą chętnie wesprę bo widzę że robi fajne rzeczy a może akurat ktoś przechodzi potrzebujący… wszystko fajnie ale aktualnie mam inne wydatki tu rachunki to nie działa tamto trzeba kupić itp. No niestety nie mam jak pomóc. I do tego właśnie jest ta skarbonka, a nawet nie wiecie ile przyjemności sprawia pomaganie, pomóc to jedno a drugie nasze uczynki do nas wracają, to jest fakt którego może nie wszyscy są świadomi….
3. Skarbonka OSZCZĘDNOŚCI – do tej skarbonki jedynie wrzucamy pieniądze i tak do końca życia wtedy możemy to oddać następnym pokoleniom 🙂
Ja to tak interpretuję i bardzo mi to pomogło w zrozumieniu jak żyją bogaci ludzie i jakie wartości wyznają. Czy to jest dla Ciebie? nie wiem… mnie osobiście to zainspirowało i faktycznie działa 🙂
POWODZENIA 🙂
Marcin Mazur